sobota, 22 kwietnia 2017

ITS A SLOW PROCESS, BUT QUITTING WON'T SPEED IT UP

Straciłam motywacje do diety i cwiczen po swietach. Przez pare dni nie wychodziłam z domu, płakałam pierwszy raz od kilku miesięcy... Ale jest już lepiej i wracam za pare dni na bloga ♥ 



4 komentarze:

  1. Trafiony cytat. Tęskniłam kotek <3 Wracaj jeśli potrzebujesz, ale jeśli okazało się ż podczas tych świąt zrozumiałaś że chcesz się od tego uwolnić to Cię stąd wyganiam ;) Powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że już jest lepiej, Słońce. Mam nadzieję, że ten powrót coś Ci da, że osiągniesz szczęście albo co najmniej stabilizację.
    Trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki. I nje zalamuj się. Święta nie są często. Masz teraz szansę na regenerację. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa, jakie konkretne zasady zawiera ta dieta i czy warto ją wypróbować!

    OdpowiedzUsuń